czwartek, 29 grudnia 2011

Pokoje 2011

Nie wiem jak u Was, ale dla mnie te święta były zdecydowanie za krótkie, za to bardzo bardzo intensywne i szczerze mówiąc trudno mi po nich wrócić do codziennej rutyny :)
Na koniec roku przypominam kilka inspiracji pokojowych. Każda stylizacja podoba mi się z innych powodów i przynosi pomysły, które uważam za warte zapamiętania. Mam nadzieję, że wszystkie się wam spodobają. Mijający rok to dla mnie kolorowe girlandy, szarości w dziecięcych pokojach, czarne kredowe tablice, ciekawe tkaniny i niepowtarzalne tapety, ach i jeszcze naklejki - ich różnorodność przyprawia o zawrót głowy! Miłego oglądania.

Ohdeedoh
so leb' ich
micasa
the boo and the boy

nie tylko dzieciaki

sobota, 17 grudnia 2011

Mandarynkowy lampion

Pomysł na mandarynkowy lampion - śliczną dekorację świąteczną i fajną zabawę z dziećmi znam dzięki Deli i Ewie - zajrzyjcie konieczne, mnóstwo inspiracji!!
W tamtym roku z zachwytem obserwowałam ich blogową akcję, a w tym roku postanowiłam się przyłączyć. Kupiłam manadrynki, świeczki, sznurek i tasiemki - nie miałam jeszcze koncepcji i nie wiedziałam co z tego wyjdzie, ale cieszyłam się na nowe wyzwanie dla dziewczynek. Wszystko było gotowe do piątkowej zabawy. Wyszłam tylko na chwilkę do sklepu po jakiś drobiazg, a po powrocie zastałam moją rodzinkę skupioną nad górką mandarynkowych skórek.

- Gdzie mandarynki - pytam ze ściśniętym gardłem.
- W brzuszku mamusiu - odpowiada szczęśliwe dziecko, całe w mandarynkowym soku.

...no cóż, podobno życie pisze najlepsze scenariusze.
Z ostatniej mandarynki wyszło takie coś.



Też było zabawnie, kropkom najbardziej podobało się zdmuchiwanie świeczki ... wielokrotne:) na wycinanie kształtów są jeszcze za małe... ale cel osiągnięty - narodziła się nowa rodzinna tradycja, bo za rok na pewno to powtórzę, kupię więcej mandarynek, przemyślę wcześniej koncepcję i zaangażuję tatę kropek :)
A w tym roku to kolejny pomysł na zabawę z bliźniakami, a do tego fajna ozdoba świątecznego domu.
Polecam :)

poniedziałek, 12 grudnia 2011

Świąteczne ozdoby

Mam mnóstwo planów na ten tydzień! Pozbierałam sporo fajnych pomysłów na zabawy z dziećmi i najwyższy już czas zacząć je wprowadzać w życie :) Zabawy z bliźniaczkami nie są łatwe, moje kropki są bardzo, bardzo żywe i trudno na dłużej przykuć ich uwagę, a przecież cały czas w chowanego bawić się nie można :) Czas świąteczny sprzyja twórczości przeróżnej, dzisiaj postanowiłam zrobić coś z dziewczynkami.
Inspiracją była ta prześlczna choinka dla dzieci:


                                                                         Znaleziona tutaj
Niestety, nie mam w domu filcowych kulek (jeszcze) ale za to miałam kolorowe, papierowe kółka, klej i przeróżne nici. Tak mniej więcej wygląda zestaw startowy:



Plan był całkiem prosty: na kolorowych nitkach dziewczynki miały naklejać papierowe kółka, w różnej odległości, w miarę możliwości równo :)
A oto rezultat co najmniej półgodzinnych wyklejanek:




Mocno zmodyfikowany projekt wyszedł świetnie!
Moje kropki były zachwycone możliwością bezkarnego klejenia i muszę przyznać, że nawet dobrze sobie radziły z naklejaniem kółek.
Małam jeden klej i moje obawy dotyczyły raczej tego przedmiotu, ale nie! cierpliwie czekały na swoją kolej, każda naklejała dwa kółeczka na zmianę, bez kółtni, bez awantur, w pełnej zgodzie i współpracy!
Po dwóch łańcuchach miały dość, ale i tak jestem bardzo zadowolona. Mam kilka pomysłów na wykorzystanie tych łańcuchowych wariacji, niedługo ubieranie choinki, wykorzystamy je jako łańcuchy ozdobne, choć uważam, że równie fajnie wyglądałyby jako girlandy w pokoju dziecięcym :)

Porada dla bliźniaczych mam - lepiej byłoby, gdyby każde dziecko miało swój klej :) ...a poza tym polecam - mamy dwulatków do dzieła :)

czwartek, 8 grudnia 2011

Pomysł na prezent dla dzieci

W świątecznym ferworze szukania prezentów dla bliźniaczek, pomyślałam sobie, że warto teraz właśnie opisać wam zabawki, które są w naszym sklepie.
To jak wyglądają możecie zobaczyć sami, ale nie widać dlaczego wybrałyśmy właśnie te, a nie inne.
Zabawki dla bliźniąt wymagają zarówno od rodziców, jak i od dalszej rodziny większego zastanowienia i nigdy nie są prostą sprawą. Zawsze istnieje dylemat - razem, czy osobno, takie same czy różne, jedna większa, czy dwie mniejsze...uff, dużo pytań:)
Na początku naprawdę nie ma sensu różnicować zabawek dla bliźniaków. Chodzi raczej o to, jak są wykonane i czy sprzyjają rozwojowi dziecka.
Tym też kierowałyśmy się przy wyborze zabawek dla maluszków.
Firma Taf Toys słynie właśnie ze świetnego wykonania swoich produktów, misja tej marki to cztery filary:Design, Jakość, Muzyka i Rozwój dziecka.
Te cztery filary przenikają się wzajemnie tworząc całość, z której powstają fantastyczne, przemyślane, innowacyjne zabawki, które wpływają na rozwój dziecka, są bezpieczne i trwałe, ale także stoją na najwyższym poziomie nowoczesnego wzornictwa.
Design - czyli zespół projektantów, który z pasją i zaangażowaniem tworzy wyjątkowe zabawki dla dzieci, nie zapominając o nowoczesnym wzornictwie.
Jakość - właściciele marki są także rodzicami, a bezpieczeństwo dzieci i jakość produktów, to główne założenia firmy. Zabawki Taf Toys posiadają wszelkie niezbędne atesty bezpieczeństwa, nie zawierają ftalanów, barwników azowych, ani ołowiu, są zgodne z WEEE (unijna dyrektywa nakładająca na producentów, dostawców i importerów odpowiedzialność za odpady elektroniczne) i RoHs (unijna dyrektywa zmniejszająca ilość substancji niebezpiecznych przenikających do środowiska).
Muzyka - bardzo ważna dla twórców Taf Toys, obecna jest w niemalże każdym ich projekcie.  Projektanci wierzą w to, że muzyka silnie wpływa na rozwój dziecka, tworzą własne kompozycje, nie ograniczają się do jednego gatunku, korzystają z muzyki klasycznej, najbardziej popularnej w zabawkach dla dzieci, ale także sięgają do jazzu , czy bluesa - każdy może wybrać coś dla siebie.
Rozwój dziecka - to rozwijanie zdolności motorycznych dziecka, ale także dbanie o jego rozwój emocjonalny. Zabawki skonstruowane są tak, by były odpowiednie dla każdej grupy wiekowej od 0 do dwóch lat, kształtują wyobraźnię, rozwijają zmysły, wpływają na budowanie pozytywnych relacji z otoczeniem.
 






Podoba mi się pomysł takiego traktowania projektowanych rzeczy, szczególnie, jeśli to mają być zabawki dla mojego dziecka.

piątek, 2 grudnia 2011

Jesienne zabawy

Dzisiaj trochę przekornie, a trochę praktycznie :) Odliczanie do świąt rozpoczęte, przygotowania ruszają pełną parą, a ja zupełnie nieświątecznie i niezimowo!
Bo właściwie jest jeszcze jesień, odpędzam od siebie jak mogę pogorszenie pogody, coraz krótsze dni i widok porannego szronu na gałęziach drzew. Jest jesień i już. Każda bliźniacza mama wie, dlaczego tak się upieram i dlaczego tak mnie to przeraża - ubrania, ubrania, ubrania .... buty, bluzy, czapik, szaliki, rękawiczki, kurtki ... koszmar wychodzenia z domu, codziennie!!
A do tego choroby, których przecież nie da się uniknąć - choroby to przede wszystkim troska o zdrowie i samopoczucie dzieci, ale potem, kiedy najgorszy okres przechodzi, pozostaje kilka dni w domu, już nie w chorobie, ale też nie w całowitym zdrowiu... no i trzeba wymyślać jakieś rozrywki rozbrykanym dzieciom.
Więc dzisiaj jesiennie i zabawowo jednocześnie.
Znalazłam projekt do wykonania z dziećmi, jeszcze nie próbowałam, ale pomysł bardzo mi się spodobał. Rezultat powinien być taki:


Resztę projektu zobaczcie sami tutaj.
Miłego weekendu!