Piątkowe podglądanie

Marzy mi się leniuchowanie pod takim właśnie niebem i w tym miejscu, a przede mną deszczowy weekend w domu :(

W międzyczasie kilka propozycji, które poprawiły humor:

Dla przyszłych rodziców, sprytny sposób na powiadomienie rodziny chłopiec czy dziewczynka :)
Cudne pastele, faktury i kształty.
Tapety - bajkowe, urocze, sama nie wiem, która podoba mi się najbardziej.
I bardzo fajny sposób na przywitanie młodszego braciszka ... odkąd mam dzieci wzruszam się zaskakująco szybko :)
A ta wspinaczkowa historia oderwała mnie od dzieci na dobre pół godziny, utonęłam w bebeluszkowym świecie :)

Miłego zaglądania :)

Dzieciństwo

Dzieci mają niesamowitą zdolność zaklinania rzeczywistości.
Na codziennym spacerze po parku słyszę nagle "cześć, moja przyjaciółko wrono" i ta przyjacióka towarzyszy nam przez kilka dni, choć nie każda wrona jest przyjaciółką - wybór odpowiedniej jest dla mnie wciąż tajemnicą. Dzisiaj nieokiełznaną dawką czułości został obdarzony arbuz! Zwykły arbuz przyniesiony ze slepu w jednej chwili stał się pępiem świata, został z troską zawinięty w najlepszy kocyk (żeby nie było mu zimno oczywiście) i okryty tysiącem słodkich całusków. A siniakowi na głowie winny jest stół, który niewiadomo dlaczego znalazł się na drodze. Na moje spontaniczne"oj, boli!?!" słyszę odpowiedź "Nie przesadzaj mamo, czasami tak się dzieje ..." Cudowna umiejętność czerpania radości z najmniejszych niespodzianek życia i momentalne zapominanie o smutkach.

pinterest